Kiedy można brać małe chomiki na ręce? 2010-08-13 14:02:35 od kiedy można brać chomika na ręce 2011-01-02 10:57:59 CZY GEKONA MOŻNA BRAĆ NA RĘCE 2012-01-05 20:44:05 Po ilu tygodniach można brać małe kotki na ręce? 2010-04-30 13:37:13; Małe chomiczki! 2012-02-05 13:05:16; Po ilu tygodniach można brac małe kotki ? 2012-06-04 17:37:08; Po ilu tygodniach można zabrać małe kotki od matki? 2012-06-07 13:23:07; Po ilu dniach można dawac chomiczki syryjskie do nowych właścicieli? 2011-03-03 19:54:08 Kiedy można brac małe chomiki na ręce ( wziąść na ręce i dać go spowrotem do matki)? 2010-09-02 20:04:58 Turyści pierwszego dnia wycieszki przeszli 18km, drugiego dnia o 5,4 km mniej niż pierwszego ,a trzeciego dnia 3razy mniej niż drugiego.Ile km pokonali drugiego dnia ,trzeciego dnia ,a ile łącznie w ciągu trzech dni wycieczki Kanibalizm zawsze wydaje się okrutny, jednak w tym przypadku ma sens. 4. Chomiki jedzą mięso! Te pocieszne gryzonie kojarzą nam się z mieszankami gotowych karm, składającymi się głównie z ziarenek, a także z warzywami, takimi jak marchewka. Chomiki są jednak wszystkożerne i aby uzupełnić białko, należy podawać im posiłki mięsne. Kiedy można brać małe chomiki na ręce? 2010-08-13 14:02:35; Czy można oddać małe chomiki do zoologicznego? 2013-01-20 09:35:16; Czy małe chomiki przecisną się przez druty od klatki? 2010-03-21 11:30:39; Po jakim czasie można oddzielić małe chomiki od mamy . 2009-04-12 21:00:03; Czy chomiki dżungarskie można wyjąć z klatki? 2011 W przypadku antykoncepcji hormonalnej, wiele kobiet może bezpiecznie stosować Limetic przez kilka lat. Jednak ważne jest, aby regularnie konsultować się z lekarzem, który będzie monitorować zdrowie pacjentki i oceniać, czy dalsze stosowanie leku jest wskazane. Lekarz może również doradzić, kiedy można przerwać stosowanie Limetic i3Qdt. Chomik to małe zwierzę, które nie jest w stanie zrobić człowiekowi poważnej krzywdy. Mimo to jego ugryzienie jest bolesne, szczególnie dla dziecka, dlatego należy zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby nie dopuścić do takich sytuacji. Chomik gryzie ze strachu, ponieważ w naturze to on jest ofiarą. Co w takim razie zrobić, żeby chomik nie gryzł? Oto 5 najważniejszych rad. Daj chomikowi trochę czasu – gdy przynosisz zwierzę do domu, pozwól mu oswoić się z nową sytuacją. To może potrwać nawet 3-4 dni. Przez ten czas staraj się nie niepokoić pupila, nie wkładaj rąk do klatki, uzupełniaj tylko jedzenie i wodę. Absolutnie nie próbuj brać chomika do ręki, bo może się to skończyć ugryzieniem. Po tych kilku dniach możesz już spróbować nawiązać interakcję ze zwierzęciem, pamiętając o tym, by wcześniej dokładnie umyć ręce – chomik mógłby wyczuć zapach innego zwierzęcia. Nagradzaj – jeśli uda Ci się wziąć chomika do ręki i zwierzę Cię nie ugryzie, warto mu to wynagrodzić. Pozytywna nauka jest w przypadku zwierząt najskuteczniejsza. Zawsze miej pod ręką coś smacznego, np. chomicze chrupki. Pupil szybko się nauczy, że nie warto gryźć domowników. Nie panikuj – chomik Cię ugryzł? Spokojnie, przeżyjesz. W takiej sytuacji najgorsze jest wpadanie w panikę, krzyczenie lub nawet karcenie zwierzaka. Chomik Cię ugryzł, bo się przestraszył i trudno mieć o to do niego pretensje. Zachowaj spokój, wyjmij rękę z klatki i daj chomikowi chwilę dla siebie. Daj chomikowi wybór – szczególnie na początku znajomości nie warto zmuszać chomika do przesadnej wylewności. Inicjatywa powinna być po stronie zwierzęcia, dlatego jeśli chcesz się z nim pobawić, nie wyciągaj go na siłę z gniazda czy z domku, pozwól mu samemu przyjść do Ciebie. Wówczas będziesz mieć pewność, że chomik w pełni Cię akceptuje. Nie budź chomika – gdy widzisz, że zwierzę drzemie w klatce, daj mu święty spokój i nie pozwalaj np. dzieciom wyjmować chomika z gniazda. Niemal na pewno skończy się to ugryzieniem, ponieważ zwierzę poczuje się zagrożone i wystraszone. Pamiętaj: śpiącemu chomikowi się nie przeszkadza. W opiece nad chomikiem najważniejsza jest cierpliwość i powstrzymywanie się od narzucania zwierzakowi swojej woli. Jeśli chomik będzie miał ochotę na zabawę, na pewno sam się o nią upomni. Robienie czegokolwiek wbrew pupilowi, może się skończyć właśnie ugryzieniem. Zgłoś swój pomysł na artykuł Wybierając zwierzątko, warto kierować się nie tylko słodkim wyglądem naszego przyszłego pupila. Nie wszystkie przygarnięte pod domową strzechę stworzenia, będą lubiły bliski kontakt ze swym właścicielem – to też warto wziąć pod uwagę! Chomik Roborowskiego to najmniejszy przedstawiciel tych tak lubianych gryzoni. W przeciwieństwie do swego kuzyna, chomika syryjskiego, raczej stronić będzie on od wszelkich pieszczot. To nieduże stworzonko z pewnością przyjemnie będzie obserwować, oswojenie go okazać może się jednak trudnym zadaniem. Usposobienie chomika Roborowskiego Chomiki Roborowskiego to niezwykle szybcy i zwinni uciekinierzy. Ta charakterystyka pasuje chyba do nich najlepiej. Te niewielkie, liczące od 4 – 5 cm stworzonka, swą ruchliwością i niebywałą zwinnością zaskoczą każdego. Ich harce podziwiać można długimi godzinami. Z łatwością zastąpić potrafią one niejeden rozrywkowy program telewizyjny. Z drugiej jednak strony ta niebywała wręcz żwawość sprawia, że nasi pupile raczej nie są w stanie spokojnie usiedzieć na miejscu. Nie są to zwierzaki, które przycupną nam na dłoni czy ramieniu, licząc na pieszczoty bądź głaski. Z pewnością podbiją one serca bacznych, zaintrygowanych przyrodą obserwatorów. Dla młodszych dzieci, które lubią swych pupili dotknąć, przytulić czy pogłaskać po grzbiecie takie, wciąż będące w biegu stworzonko, okazać może się nie najlepszym wyborem. Chomik Roborowskiego to urodzony indywidualista, lubiący gnać własnymi ścieżkami. Zaprzyjaźnić się z nim można tylko na jego własnych zasadach.[1] Czy chomika Roborowskiego można brać do ręki? Nasz domowy towarzysz, choć w kontaktach bywa nieśmiały, powinien być oswojony z naszym towarzystwem. Warto poświęcić więc nieco czasu na to, by przyzwyczaić go do bliższego kontaktu z człowiekiem. Nieraz zdarzają się sytuacje, w których chomika trzeba wziąć na ręce. Dobrze więc, gdy na taką ewentualność będzie on przygotowany. Po przybyciu do nowego domu, tak jak i każde inne zwierzątko, tak i chomik potrzebuje chwili dla siebie. Musi on przywyknąć do nowej sytuacji, nieco się zaaklimatyzować, poznać zapachy i dźwięki, które otaczają jego nową rezydencję. Zmiana miejsca zamieszkania zawsze bywa nieco stresująca. Z oswajaniem powinniśmy zaczekać więc do momentu, gdy nasz pupil na dobre się rozgości i poczuje jak u siebie. Jak zabrać się do oswajania chomika Roborowskiego? Trzytygodniowe maluchy tego gatunku są już w pełni zdolne do samodzielnej egzystencji. Gdy chcemy nieco udomowić to dzikie stworzonko, pierwsze próby powinniśmy rozpocząć właśnie wtedy, w jak najmłodszym wieku.[2] Spokój, opanowanie i powolne ruchy towarzyszyć powinny nam zawsze, gdy zbliżamy się do klatki. W przeciwnym razie uda nam się spłoszyć i przerazić, nie zaś obłaskawić naszego małego kompana. Chomika nie powinniśmy łapać w dłonie, to on przejąć musi inicjatywę. Nam pozostaje wysunąć rękę ze smakołykiem – to zawsze dobry wabik – i czekać. Filiżanka, pokrywka od słoika czy rolka po papierze toaletowym to pomoce, które na początku znacznie ułatwić mogą sprawę. Wystarczy położyć je na dłoni i na nich umieścić pyszny kąsek. Taki prosty zabieg pomoże skłonić naszego pupila do podejścia. Próby takie, ponawiane wielokrotnie, sprawią, że to strachliwe stworzonko w końcu uwierzy, iż nie stanowimy dla niego żadnego zagrożenia. Krótkie, ale często powtarzane sesje pomogą mu w utrwaleni tej wiedzy. Niezwykle ważną kwestią jest też to, by na naukę wybrać odpowiednią porę. Chomiki te to zwierzątka wiodące życie typowo nocne. Stąd trening wieczorny lub ten przeprowadzany wczesnym rankiem idealnie współgrać będzie z ich naturalnym cyklem.[3] Chomik nagle wytrącony ze snu, z pewnością nie będzie dobrym kompanem do zabawy. O czym powinniśmy pamiętać podczas oswajania chomika Roborowskiego? Chomika syryjskiego spokojnie wypuszczać możemy na przechadzki po pokoju, wizyta chomika Roborowskiego poza własną klatką skończyć może się tragicznie. Stworzonko to jest zbyt zwinne i tak malutkie, że z łatwością wciśnie się w każdą dziurkę. Gdy zaś nasz pupil zacznie uciekać, naprawdę trudno będzie go schwytać. Pamiętać powinniśmy o tym również wtedy, gdy uczymy chomika wchodzić nam na rękę. Okolice klatki koniecznie trzeba zabezpieczyć tak, by mały futrzak nigdzie nam się nie wymknął. Chomik Roborowskiegio obdarzony jest świetnym węchem i słuchem, ale kiepskim wzrokiem. Widzi on słabo, tak więc podniesiony na naszych rękach, z pewnością nie będzie on w stanie prawidłowo ocenić wysokości. Uciekający chomik może zeskoczyć nam z dłoni i zrobić sobie krzywdę. Zawsze więc trzymać powinniśmy go dość nisko, najlepiej nad wyściełanym pudełkiem, które uchroni go przed kontuzją i ewentualną ucieczką. Zdjęcie: Źródła: [1] A. Zas, „Chomik Roborowskiego”, Warszawa: Agencja Wydawnicza Ergos 2005, [2] [3] Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+ Odpowiedzi Ja wziełam na 2 dzień po urodzeniu Moja kotka dopiero się okociła i ja od razu je wzięłam na ręce...Jak kotka ciebie zna to oczywiście że możesz bo zapoznała się z twoim zapachem. Ale ona musi widzieć co z nimi robisz xd. Ale nie przychodź do niej za często bo może się zdenerwować i je pozagryzać. blocked odpowiedział(a) o 12:14 Moja kotka wczoraj urodziła i pozwala mi brać kociaki na ręce:* Ja osobiście byłam przy porodzie mojej kotki i brałam je 2 dni po urodzeniu na ,,chwilkę,, Oczywiście gdy rodziła to dotykałam małe tylko jeśli była taka wracając do twojego pytania to zależy trochę od kotki jeśli jesteś z nią ,,związana'' i pozwoli Ci dotknąć małe to możesz je wziąć ,a jeśli nie pozwoli to poczekaj kilka dni lub tyg. Aż twoja kotka pozwoli Ci je dotknąć. Pozdrawiam :) zły_on odpowiedział(a) o 13:55 narzazie ich nie podnoś, bo możesz im zrobić krzywdę. Jeśli kotka jest udomowiona to ich nie zagryzie, bo wam ufa. Bądź przy nich, ale narzazie ich nie podnoś poczekaj jakieś 10 dni od porodu wtedy delikatnie je głaszcz. Muszą mieć kontakt z ludźmi bo zdziczeją. blocked odpowiedział(a) o 17:46 Ja mojego kotka dotknęłam pierwszy raz gdy miał 4 tygodnie Dahlia . odpowiedział(a) o 20:01 nie powinno się wcześniej niż przed 1 tygodniem Trinsi odpowiedział(a) o 21:39 Kocięta możesz dotykać tak po tygodniu :) blocked odpowiedział(a) o 13:41 jak już będą miały otwarte oczka ;* Ja też mam małe kotki mają 3dni. Ja mogę je w każdej chwili dotknąc bo moja Kotka jest do mnie przywiązana i mi ufa <3 Bardzo dużo zależy od matki kotków :) Mi urodziły się trzy dni temu i je dotykałam ale czytałam książkę o kotach i pisze ze co najmniej trzy tygodnie trzeba odczekać :D Ja mam "dziką" kotkę i wzięłam po 11 dniach tak jak już będzie same chodziły no i będą już jeść melko matki :) blocked odpowiedział(a) o 13:56 Jak zaczną chodzicsame wtedy najlepiej moja koleżnaka miała małe i je brała od razu na ręce. dla bezpieczeństwa mozesz zacząc je crac wtedy keidy juz bęą miały sierśc chodź troche. pozdro :)PS; 8 tygodni! chyba ludzie powiarowaliscie! wtedy to juz beda mogły zmienic dom a nie byc brane na ręce! niepiszcie jak macie pisac głupoty! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Chomik pustynny, nazywany także chomikiem karłowatym, to najmniejszy przedstawiciel swojego gatunku, który mierzy zaledwie cztery centymetry. Chomik Roborowskiego to sprytny i bardzo aktywny gryzoń, którego oswojenie wymaga czasu i cierpliwości. Chomik Roborowskiego posiada stosunkowo krótki ogon, bardzo gęste i miękkie futerko w złocistym bądź jasnobrązowym kolorze, a także charakterystyczne białe znaczenie na brzuszku. Dorosłe osobniki osiągają od dwóch do czterech centymetrów i ważą zaledwie 25 gramów. Młode chomiki Roborowskiego bywają często mylone z innymi przedstawicielami gryzoni, popularnymi chomikami dżungarskiego, ale dorosłe są od nich niemal dwukrotnie większe. Chomika Roborowskiego najbardziej wyróżnia jego żywiołowość i temperament. To niezależne gryzonie, które nie przepadają za kontaktem z ludźmi - nie lubią być przytulane i noszone na rękach, gdy tylko znajdą się poza klatką natychmiast salwują się ucieczką, a wtedy naprawdę trudno je złapać. Chomiki rasy Roborowskiego są nie tylko szybkie, ale również bardzo zwinne i z łatwością wymykają się z rąk. Z tego powodu chomiki Roborowskiego nie są odpowiednimi zwierzętami dla dzieci, którym trudno będzie zrozumieć, że puchate zwierzątko nie lubi być głaskane i przytulane. Klatka dla chomika Roborowskiego musi być duża Mimo niewielkiej postury chomiki tej rasy potrzebują sporo miejsca, w którym będą mogły się bawić i wybiegać. Dlatego klatka dla chomika Roborowskiego nie może być zbyt mała. Minimalna wielkość to 40 x 60 cm, ale jeśli decydujcie się na więcej niż jednego osobnika, przestrzeń dla gryzoni powinna być odpowiednio większa. Warto zwrócić uwagę na rozmieszczenie prętów, jeśli będą rozstawione zbyt rzadko wówczas chomik Roborowskiego na pewno będzie próbował się z niej wydostać. W klatce musi znaleźć się również odpowiednie wyposażenie, dzięki któremu chomiki nie będą się nudzić. Podstawowe akcesoria, które powinny znaleźć się w środku to: kołowrotek o średnicy minimum 20 cm, poidełko, karmidełko oraz domek, w którym chomik Roborowskiego będzie mógł odpocząć. Pamiętajmy, żeby drewniane elementy wyposażenia klatki wykonano z nielakierowanego drewna. Chomik Roborowskiego lubi sobie pogryźć różne drewniane powierzchnie, dlatego warto umieścić w klatce ekologiczne i zdrowe zabawki, które mu nie zaszkodzą nawet wtedy, gdy będzie próbował je zjeść. Malutkie gryzonie uwielbiają zabawę we własnym towarzystwie, dlatego warto zapewnić im odpowiednie zabawki - na przykład szeleszczący tunel, hamaki czy zjeżdżalnie. Warto pamiętać, że niektóre z zabawek mogą być traktowane przez gryzonie jako kuwety, dlatego należy je regularnie czyścić. Chomik Roborowskiego na pewno będzie zachwycony specjalnym piaskiem (w końcu to gryzonie, których naturalnym środowiskiem są pustynie centralnej Azji), w którym będzie mógł zażywać suchych kąpieli i w ten sposób jeszcze dokładniej oczyścić swoje gęste futerko. Klatka chomika Roborowskiego powinna stać w spokojnym, cichym, oddalonym od drzwi i okien miejscu, w którym nie będzie narażony na przeciągi czy intensywną ekspozycję na słońce. Warto pamiętać, że choć koszt samego chomika Roborowskiego to wydatek rzędu 50 zł, o wiele więcej trzeba przeznaczyć na całe jego oporządzenie. Sama klatka dla chomika może kosztować minimum 150 zł, do tego dochodzi wyżywienie (700 g karmy kosztuje około 20 zł) oraz inne akcesoria. Chomiki rasy Roborowskiego: żywienie Gryzonie mają dość małe wymagania i będą zadowolone z każdego roślinnego posiłku. Chomiki rasy Roborowskiego jedzą nasiona roślin oleistych, zioła i trawy (odpowiednie mieszanki można kupić w każdym sklepie zoologicznym). Wyjątkiem są pestki słonecznika, z których trawieniem chomiki rasy Roborowskiego średnio sobie radzą, dlatego warto usunąć je z gotowej mieszanki albo zostawić ich naprawdę niewiele. Oprócz suchych pokarmów urozmaiceniem diety mogą być również owoce i warzywa, szczególnie marchewka, która może znajdować się w jego codziennym jadłospisie. Raz na jakiś czas gryzoniom można podawać także suszone larwy, które są bogatym źródłem białka oraz witaminy E. Ile żyje chomik Roborowskiego Średnia długość chomika Roborowskiego wynosi od dwóch do trzech lat (czyli nawet trzykrotnie więcej niż chomika dżungarskiego), ale wszystko zależy od warunków, jakie mu zapewnimy. Jeśli gryzoń będzie mieszkał w dużej i zadbanej klatce, otrzyma odpowiednie wyżywienie oraz prawidłową opiekę, powinien dożyć do trzech lat. Jak oswoić chomika Roborowskiego Zanim przyniesiemy do naszego domu chomika Roborowskiego, przygotujmy dla niego klatkę. Powinno znaleźć się w niej wszystko, dzięki czemu gryzoń będzie mógł poczuć się bezpiecznie. Na początku chomik Roborowskiego musi oswoić się z klatką, która stanie się jego życiową przestrzenią. Należy zostawić go w spokoju i pozwolić mu na eksplorację. Dopiero po jakimś czasie można zacząć oswajać chomika Roborowskiego. W ciągu pierwszych dni warto po prostu spędzać czas blisko jego klatki i oswajać go z dźwiękiem naszego głosu, przemawiając do niego spokojnie i cicho. Po tygodniu chomik Roborowskiego powinien przyzwyczaić się do nowego otoczenia, a także naszej obecności, wtedy można próbować oswoić go z naszym dotykiem. Można go delikatnie głaskać, ale nie należy brać go na ręce i siłą wyciągać z klatki. To na pewno mu się nie spodoba, a przestraszony gryzoń może podrapać swojego właściciela, a nawet lekko go pogryźć. fot. Adobe Stock Chomiki to bardzo popularne zwierzątka, które mieszkają w wielu domach. Są małe i urocze, a przy tym bardzo łagodne (jeśli mają dobre warunki i są oswojone). Niestety zwierzaki te żyją dość krótko – około 2-3 lat. Pomimo tego, właściciele często przywiązują się do nich tak, jak do psa czy kota. Nic dziwnego – chomiczki są bardzo ciekawskie i przyjazne, a jeśli zaufają, są również wielkimi pieszczochami! Odpowiednie warunki mieszkaniowe tego gryzonia to podstawa do szczęśliwego, chomiczego życia. Jak zapewnić mu doskonałe warunki, a sobie radość z codziennego kontaktu z pupilem? Przygotowałyśmy kompendium wiedzy dla przyszłego właściciela chomika! Skąd brać chomiki? Chomika można nabyć właściwie z czterech źródeł: 1. Hodowla Jedną z najlepszych opcji jest zakup chomika z zarejestrowanej, legalnej hodowli. W Polsce funkcjonują obecnie dwie hodowle chomików (syryjskich): w Krakowie i we Wrocławiu. Nabywając zwierzątko z takiego źródła masz gwarancję, że jest ono wolne od wad genetycznych (hodowca łączy osobniki świadomie, z uwzględnieniem genetyki), będzie wydane zdrowe, a samiczka na pewno nie będzie w ciąży. Transport zwierzaka w dowolne miejsce kraju lub za granicę jest najmniejszym problemem: chomik – podróżnik przesypia całą drogę w transporterku niespecjalnie interesując się tym, co dzieje się dookoła. 2. Odebranie od osoby prywatnej Drugą opcją nabycia chomika jest odebranie go od osoby prywatnej. Z różnych przyczyn ludzie często muszą oddać swojego zwierzaka. Przeprowadzka, alergia czy brak możliwości zapewnienia mu godnych warunków zmuszają do znalezienia mu nowego domu. Ogłoszenia o chomiku do adopcji pojawiają się najczęściej w grupach miłośników tych zwierząt na portalach społecznościowych lub w serwisach z ogłoszeniami (takimi jak 3. Adopcja Trzecią, najmniej oczywistą (a szkoda!) opcją nabycia małego przyjaciela, jest adopcja. Taką procedurą zajmują się domy tymczasowe. Domy tymczasowe, podobnie jak w przypadku psów i kotów, prowadzone są przez osoby prywatne, które opiekują się chomikami odebranymi interwencyjnie, podrzuconymi, znalezionymi czy „kinderniespodzianką”, a więc nieplanowanym miotem będącym skutkiem przygarnięcia ciężarnej samiczki. Gdzie szukać chomiczków do adopcji? Ogłoszenia najczęściej pojawiają się w tematycznych grupach na popularnym portalu społecznościowym: Chomicza Dzielnica Chomicza Przystań Chomicze Adopcje Chomicze życie niejedno ma oblicze. ​W przypadku adopcji chomika z domu tymczasowego, obowiązuje procedura adopcyjna podobna, jak w przypadku przygarnięcia pieska czy kotka ze schroniska. Podpisywana jest umowa adopcyjna, a warunki, do jakich ma trafić maluch, są uprzednio weryfikowane. Zwierzę wydawane jest zdrowe i oswojone. 4. Sklep zoologiczny Zakup zwierzaka w sklepie zoologicznym to najłatwiejszy i jednocześnie najbardziej popularny sposób nabycia chomiczego przyjaciela. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że zwierzęta sprzedawane w sklepie pochodzą z pseudohodowli, rzadko mając godne warunki narodzin i życia. Najbardziej etyczną formą nabywania wszelkich zwierząt są zarejestrowane hodowle, adopcje oraz odbiór z prywatnych rąk. Gatunki chomików a charakter W przypadku chomików mówi się o gatunkach, a nie rasach. Gryzonie te dzielą się na trzy grupy: chomiki Roborowskiego (najmniejsze) chomiki dżungarskie chomiki syryjskie (największe). Każdy z tych gatunków ma nieco inne usposobienie, jednak nie ma jednej reguły, wedle której można by wydać wiążącą, jednoznaczną ocenę charakteru. Każdy chomik jest inny i wiele zależy po prostu od jego charakteru, a także pierwszych doświadczeń z człowiekiem. Chomik, który skrzeczy, gryzie, ucieka na widok człowieka i chowa się w najgłębszą dziurę, jest po prostu nieoswojony lub ma za sobą traumatyczne przeżycia związane z człowiekiem. Nie wolno łapać go na siłę, bo będzie bał się jeszcze bardziej. Delikatność, cierpliwość i systematyczność w oswajaniu zwierzaka przynosi największe sukcesy i nawet z najbardziej przerażonego stworka, można uczynić nakolankowego pluszaka. Fot. Archiwum prywatne Przyjmuje się, że chomiki Roborowskiego są najmniej podatne na oswajanie i są raczej zwierzątkami do podziwiania, niż do zabawy. Praktyka pokazuje jednak, że wiele zależy właśnie od indywidualnych cech zwierzaka i cierpliwości właściciela. Za najbardziej przyjazne, najłatwiejsze do oswojenia i skore do zabawy, uznawane są chomiki syryjskie. Są one też największe, a także żyją dłużej, niż mniejsi przedstawiciele chomiczej rodziny. Chomiki żyjące w dobrych warunkach, będące pod regularną kontrolą weterynarza, mogą dożyć nawet do 3 lat - choć w większości jest to uzależnione od genetyki. Wyprawka dla chomika Przed skompletowaniem wyprawki dla chomika, trzeba mieć sprecyzowane, jakiego gatunku będzie nowy przyjaciel. Od tego uzależniona jest między innymi wielkość klatki, rozmiar akcesoriów i rodzaj karmy. Pomimo tego, że chomiki są malutkimi zwierzątkami (chomik Roborowskiego i dżungarski to maleństwa o długości kilku centymetrów, syryjski – do 20 cm), to wymagania co do wielkości klatki są jasne i uzasadnione: dla chomika Roborowskiego i dżungarskiego minimalne wymiary klatki (w podstawie) wynoszą 60x40 cm dla chomika syryjskiego – 80x40 cm. Najważniejsze, by pole powierzchni dało łącznie minimum: 3200 cm2 dla chomików syryjskich i 2400 cm dla chomików karłowatych. Za mała klatka potęguje stres i frustrację, z powodu braku miejsca do biegania i zabawy. Poważną chorobą wywoływaną przez zbyt małe lokum jest stereotypia. Chomik mieszkający w malutkiej klatce jest wycofany, nerwowy, bojaźliwy i bywa agresywny. Klatka Klatka powinna być parterowa, o maksymalnie dużej powierzchni podstawy. Chomiki są zwierzętami naziemnymi, które w naturze każdego dnia pokonują do kilku kilometrów! Pięterka, tunele i schodki w klatce są im zbędne – nie mają ogonka, którym mogłyby chwytać się podczas wspinaczki tak, jak myszy czy szczury, a do tego mają słabo rozwiniętą ocenę odległości. Chomiki co prawda lubią się wspinać (mają bardzo ciekawską naturę i wszystko muszą sprawdzić: obwąchać i ugryźć), jednak nie potrafią schodzić, dlatego spadają. Klatka musi być na tyle wysoka, aby przy grubej warstwie ściółki (10-15 cm) zmieścił się w niej odpowiedni kołowrotek (dla chomików Roborowskiego i dżungarskich o minimalnej średnicy 20 cm, dla syryjskich – 27 i więcej), ale jednocześnie na tyle niska, by zwierzak spadając z samej góry, nie zrobił sobie krzywdy. Odstęp między prętami kratki nie powinien być większy, niż 0,7 -1 cm, aby chomik nie uciekł przeciskając się pomiędzy nimi. Kołowrotek Obowiązkowym wyposażeniem klatki pupilka jest odpowiedni kołowrotek. Odpowiedni, a więc nie tylko o właściwym rozmiarze, ale także: o litej powierzchni – nie z kratek ani prętów. Chomicze łapki są bardzo delikatne i wrażliwe, a wpadnięcie jej pomiędzy szczeble czy kratki podczas biegu, może prowadzić do złamania, a nawet wyrwania łapki! bez „efektu nożyc”, czyli takiej budowy kołowrotka stojącego na nóżce, w którym przez średnicę na ściance przechodzi pręt. Chomiki są bardzo szybkie i często wyskakują z kółka podczas biegu, a taka budowa może skutkować zakleszczeniem ciałka lub głowy między tymi elementami. Kołowrotek to właściwie sens życia chomika – umożliwia mu przemierzanie wielu kilometrów w nocy, dając możliwość wybiegania się tak, jak w naturze. Odpowiednia średnica jest bardzo ważna, ze względu na delikatny kręgosłup zwierzaka. Za małe kółko będzie powodować, że kręgosłup będzie wygięty do środka, co powoduje ból i deformacje. Zwierzak nie zrezygnuje z biegania, nawet w złym kołowrotku, dlatego zrobienie mu krzywdy zbyt małą średnicą nie jest trudne. Fot. Archiwum prywatne Domek i zabawki Chomiki koniecznie muszą mieć schronienie w postaci domku. W nim także urządzają sypialnię i spiżarnie. Choć załatwiają się zwykle w jednym miejscu klatki (najczęściej w rogu), zdarza się także, że siusiają w domku. Aby nie otruły się amoniakiem wydzielanym przez mocz, domek nie powinien mieć dna – wtedy o wiele łatwiej wymienić zasiusianą ściółkę, a maluch nie dusi się w oparach moczu. Najlepszy będzie domek drewniany – chomiki mają tendencję do podgryzania wszystkiego, co tylko znajdzie się w zasięgu ich ząbków. Na drewnie mogą je dodatkowo ścierać (trzeba wiedzieć, że ich zęby rosną stale, więc muszą być regularnie ścierane, by nie doprowadzić do przerostu). Plastikowy domek i zabawki nie spełnią należycie swojej roli ze względu na duchotę panującą w ich wnętrzu, a dodatkowo nie pozwolą chomikowi na ścieranie ząbków przez podgryzanie ich. Miseczki Chomik musi mieć codzienny, stały dostęp do świeżej wody. Na prętach klatki można przymocować mu specjalne poidełko dla gryzoni, albo podawać wodę w miseczce. Powinna być ona: ciężka i stabilna (żeby chomik jej nie przewrócił – w tej roli doskonale sprawdzają się miseczki ceramiczne i podstawki na tealighty!) ustawiona w takim miejscu, by nie zasypał jej trocinami. Miseczka na karmę powinna być na tyle duża, by zwierzak zmieścił się w niej cały – chomiki uwielbiają siedzieć w misce podczas pałaszowania posiłku! Karma i smakołyki Odpowiednio zbilansowana karma dostarczy chomikowi niezbędnych składników odżywczych i witamin, co przełoży się także na brak konieczności dodatkowej suplementacji. Unikaj karm sprzedawanych na wagę (nie wiadomo, w jakich warunkach i ile czasu były przechowywane, a także jaki jest ich skład), a także karm pełnych kolorowych chrupek i granulatu. Im bardziej naturalna mieszanka, tym zdrowsza karma. Uwaga – wybierając karmę, trzeba kierować się konkretnym gatunkiem chomika. Mają one różne potrzeby bilansowania tłuszczy, węglowodanów i białek. Dodatkowo chomiki dżungarskie są bardziej podatne na cukrzycę, niż pozostałe. Z tego samego względu nie zaleca się samodzielnego tworzenia mieszanek ziaren i dodatków – szansa na zaspokojenie w ten sposób wszystkich potrzeb żywieniowych chomika jest niewielka. Unikaj wszelkiego rodzaju kolorowych dropsów, kolb klejonych miodem i cukrem, a także innych smakołyków, które pełne są chemii, barwników i słodzików. Choć wyglądają ładnie i smakują chomikom, przynoszą więcej kłopotów niż pożytku. Takie przysmaki są analogiczne do stołowania się codziennie w restauracji typu fast-food. Stawiaj na pokarmy jak najbardziej naturalne, zbilansowane i przez to wartościowe. Jako przysmaki podawaj suszone zioła i warzywa (dostępne w każdym sklepie zoologicznym oraz w sklepach internetowych), a także kawałki świeżych warzyw i owoców. Twój chomik będzie ci wdzięczny za racjonalną, zdrową dietę i dzięki temu dłużej zachowa zdrowie i będzie żył dłużej. Fot. Archiwum prywatne Ściółka Kuwetę klatki (lub akwarium – szklane lokum o odpowiednich wymiarach jest rewelacyjnym, chomiczym mieszkaniem) należy wyłożyć grubą warstwą ściółki. Najlepsze są trociny odpylone (to ważne, ponieważ chomiki mają wrażliwy układ oddechowy i pyłki mogą je uczulać oraz zatykać nosek). Równie dobrze sprawdzają się ściółki konopne i lniane. W klatce chomika nie używa się pelletu – jest twardy i powoduje odciski na chomiczych, delikatnych łapkach. W dodatku takie podłoże nie pozwala na kopanie tuneli – a w tym chomiki są mistrzami! W naturze żyją w podziemnych norach, nawet do 2 metrów pod ziemią. Dlatego ilość ściółki w klatce/akwarium powinna wynosić minimum 15 cm. Ściółkę można urozmaicać siankiem i ziołami, które chomik traktuje jako przekąskę, a także budulec gniazda. Zamiast waty, wrzuć chomikowi do klatki porwane chusteczki do nosa - białe, bez nadruków. To naturalny, doskonały budulec gniazda, w dodatku całkowicie bezpieczny: chomiki trawią celulozę, więc zjedzenie chusteczki nie zrobi mu krzywdy. Zasiusianą ściółkę wymienia się partiami – wybierając ją z tych miejsc, w których chomik zrobił sobie toaletę. Nie zaleca się wymiany całej ściółki naraz. Nie jest to potrzebne (suche bobki spadają na dno i nie są w żaden sposób szkodliwe), a powoduje wyłącznie ogromny stres zwierzaka – nowa ściółka nie pachnie nim i maluch czuje się obco. Nigdy nie ingeruj także w chomiczy domek – to jego schronienie i gmeranie w nim (poza sytuacjami usuwania zasiusianej ściółki i przeglądu spiżarni w celu usunięcia psujących się kawałków jedzenia) powoduje stres i zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Dla kogo chomik będzie najlepszym przyjacielem? Przygarniając chomika pod swój dach, trzeba mieć świadomość, że jest to zwierzę nocne. Zwykle zaczynają swoją aktywność wtedy, gdy ludzie ją kończą – a więc około godziny 22-23 w nocy, a nawet 1-2. Budzenie chomika w ciągu dnia czy wieczorem po to, by się z nim pobawić, jest dla niego bardzo stresujące – a to właśnie stres w największym stopniu skraca życie tego pupila. Budzenie w ciągu dnia może mieć miejsce tylko w wyjątkowych sytuacjach: wizyty u weterynarza czy podania leków. Jeśli jesteś więc nocnym markiem, na pewno uda ci się zaprzyjaźnić z chomikiem. Jeśli jednak chodzisz spać „z kurami”, możecie mijać się każdego dnia. Oswajanie chomika Chomiki to zwierzęta z natury przyjazne i dość inteligentne. Zmiana domu jest jednak dla nich bardzo stresująca. Decydując się na przygarnięcie zwierzaka, trzeba mieć uprzednio przygotowaną klatkę z całym wyposażeniem. Po przybyciu chomika do domu należy wpuścić go do klatki i dać mu spokój przez najbliższe dni. Zestresowany chomik początkowo na pewno będzie cię unikał, jednak jeśli po 2-3 dniach przyzwyczai się do nowego lokum, zapachów i dźwięków dookoła, bez wątpienia w końcu wygra jego ciekawość i zacznie powoli eksplorować teren i przyglądać ci się z zaciekawieniem. Przez pierwsze dni mów do niego jak najwięcej przyjaznym głosem, by się do niego przyzwyczaił. Kiedy przestanie już uciekać na twój widok, możesz pokusić się o podawanie mu smakołyków z ręki, jednocześnie do niego mówiąc. Chomiki to wielkie łasuchy, więc ta metoda zadziała na pewno. Nie łap chomika w żadnym przypadku na siłę – jeśli zrazi się raz, może bać się ciebie już przez całe życie. Sytuacja, w której pupil sam wejdzie ci na rękę, to moment, w którym możesz spróbować wyciągnąć go z klatki. Trzymaj go zawsze na otwartej dłoni, przykrywając drugą od góry, aby nie wyskoczył. Stadność chomików Choć chomiki są małe, to mają bardzo silnie rozwinięty instynkt terytorialny. Są bezwzględnymi samotnikami! Wbrew informacjom, jakie można znaleźć w wielu źródłach, chomików absolutnie nie można trzymać w grupach, niezależnie od gatunku. Choć przez długi czas może wydawać się, że żyją ze sobą w przyjaźni lub przynajmniej względnej zgodzie, nigdy nie wiadomo, kiedy rzucą się sobie do gardeł w obronie swojego terytorium. Trzeba wiedzieć, że są to walki na śmierć i życie, dlatego niestety często kończą się zagryzieniem wroga. Wiele chomików traci w ten sposób także uszy, oczka czy łapki. Zasada jest bezwzględna – jeden chomik = jedna klatka! Jak leczyć chorego chomika? Metabolizm chomika jest bardzo szybki, dlatego wszelkie choroby postępują u niego błyskawicznie. Jeśli zauważysz jakiekolwiek nietypowe objawy, a w szczególności: apatię brak apetytu i pragnienia brak zainteresowania kołowrotkiem i spadek aktywności chwiejny krok ciężki oddech leżenie na boku z przymkniętymi oczkami i trudności w oddychaniu, musisz natychmiast zabrać zwierzaka do weterynarza. Niestety chomiczy organizm jest tak mały i kruchy, że nic nie „przejdzie” samo i każde odstępstwo od normalnego wyglądu czy zachowania jest wskazaniem do natychmiastowej konsultacji lekarskiej. W przeciwnym wypadku może skończyć się śmiercią nawet w ciągu kilku godzin. Najlepszy będzie weterynarz ze specjalizacją na zwierzęta egzotyczne, jednak w razie potrzeby doraźnej pomocy udzieli także lekarz ogólnej specjalizacji. Jeśli zapewnisz swojemu pupilowi dobre warunki, opiekę weterynaryjną oraz dużo cierpliwości i miłości, czekają was najbliższe lata pełne miłości, zabawy i przywiązania! Chcesz wiedzieć więcej na temat chomików i ich potrzeb? Na Facebooku czeka na ciebie grupa Chomiki - nasza pasja, w której uzyskasz odpowiedzi na wszystkie pytania od doświadczonych osób - hodowców i prowadzących domy tymczasowe! Zobacz także:Jak właściwie opiekować się chomikiem?Co warto wiedzieć przez zakupem chomika?

kiedy można brać małe chomiki na ręce